niedziela, 23 lipca 2017

Wracamy do blogowania :D

Przemyślałam co chciałabym zrobić na blogu i jak to ma wyglądać. Tutaj będą pojawiać się posty takie jak były: bardzo aktualne, wróce też do jednego postu, który miałam napisać, ale mi nie wyszło. Mianowicie: wakacje na Korfu. Skopelos cieszy się sporym powodzeniem. Będą przeczytane książki, niestety jest ich mniej niż kiedyś. Nie wszystkie przeczytane tu opisywałam. Oczywiście hity i buble kosmetyczne. Nie mam gdzie trzymać pustych opakowań by robić projekt DENKO. Pojawi się też aktualizacja wydatków. Z tym, ze dopiero za miesiąc. Teraz czeka mnie chrzest kuzyna (w trakcie odkładania), lekarz, odkładam na mieszkanie (zaczęłam), dla Młodego (od początku ciązy i chyba nie widać końca :P) oraz slub siostry, który jest w przyszłym roku :D. Jak to pogodzić na macierzyńskim? Przy jednej pensji, tfu zasiłku macierzyńskim tfu najniższej krajowej prawie. W Polsce TAK ZWANEJ PRO RODZINNEJ   psia krew.


Ok, a jak będzie można przejść do mojego drugiego bloga - macierzyńskiego?
Poniżej link. Tu będę wpadała w poniedziałki, zaczynamy już jutro :)


dwuosobowarodzinka.blog.pl

poniedziałek, 17 lipca 2017

O Matko i Córko, A właściwie o Matko i Synu :D

Już jest, już jest !!!! :) I ma prawie 4 miesiące :) Skończy je w czwartek :P Powoli już się z tym wszystkim okołodzieciowym światem ogarnęłam. Chociaż czasami i taki jest stos rzeczy do wyprasowania a drugi do prania :P Młody teraz śpi, a ja chciałam tu coś napisać. Wiem co sobie obiecałam na początku roku i jak zawsze wyszła lipa... Zajdą tu małe zmiany, jak w moim życiu. Jeszcze sama musze się uporać z tym, co musze zrobić poza opieką i pielęgnacją niemowlaka. Na pewno blog i tu też małe zmiany, angielski i hiszpański - we własnym zakresie, czytanie książek (czytam w trakcie karmienia), zapisuje wydatki (must have), robienie hybryd. Pewnie coś się jeszcze znajdzie. Ale jak dotąd to wszystko. Dziś mam dzień na bloga - dlatego powstaje notka. Jest jeszcze jeden blog , ktory powstal po porodzie. Chcialam miec miejsce by opisac co sie dzieje gdy rodzi sie dziecko i jak to wyglada od kuchni. Musze pomyslec jak to połączyć. Poniedzialek to bedzie dzien na blogowanie tutaj. Ten tydzien zostawiam sobie na znalezienie pomyslu, burze mozgow w tematach i ewentualne szkice tematow.

Mysle,ze bedzie cos o ksiazkach, o nauce jezykow, aktualizacja wydatkow, hity i buble kosmetyczne, moze i o ciuchach sie pojawi cos. Pewnie za jakis czas sprawy remontowe tu porusze, ale nie wiem na jaka skale bedzie remont i od razu co bedzie na blogu. Nie obiecuje poprawy w pojawianiu sie tutaj, w pisaniu, bo z tym bywa roznie, zwlaszcza przy malym dziecku