piątek, 2 sierpnia 2013

Czas zacząć Sierpien

 

Bardzo chcę by ten miesiąc był miesiącem poświęconym bez reszty urodzie, pielęgnacji, odżywianiu i formie. Przede mną już tylko 29 dni dbania o kondycję ciała i skóry, włosów. Oczywiście nie może zabraknąć czasu na dobre samopoczucie.  Przede wszystkim domowa pielęgnacja. Jednak mam w planach kosmetyczkę, fryzjera. Nieśmiało myślę o zrobieniu podstawowych badań lekarskich i przeglądzie denstystycznym. Jednak jeśli nie uda mi się to w tym miesiącu, to pójdę w następnym.

W nowy miesiąc zamierzam wejść mnóstwem zabiegów pielęgnacyjnych.

*      Ciało: peeling, aromatyczna kąpiel, balsam

*      Włosy: odżywcza maska

*      Twarz: peeling enzymatyczny, krem

*      Oraz: manicure, pedicure

Na koniec dobra książka i angielskiJ

                Takie plany na początek sierpnia. A co dalej? Mam bardzo suchą, wrażliwą i alergiczną skórę, a do tego niezbyt często, ale jednak pojawiają się wypryski. Przede wszystkim nawadnianie od wewnątrz. Nie jestem sumienna w stusunku balsamów do ciała i smaruje się nimi jak moja skóra jest już bardzo sucha. A to błąd i czas to zmienić. To samo mam jeżeli chodzi o twarz. Mam mnóstwo produktów do twarzy, które leżą. Natomiast stan moich włosów wcale nie jest lepszy. Był czas, że je odbudowałam. Ale  długo to nie potrwało. Włosy traktuję po każdym myciu albo odżywką albo maską lub serum wzmacniające. Jednak wróciłam do jaśniejszego koloru, suszenia, prostowania i lakierowania. To je zabija. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale najpewniej klimatyzacją i brakiem systematyczności, ale moja skóra się strasznie przesusza, mimo iż nawilżam. Ale, ale nie zamierzam się poddawać i sierpień będzie miesiącem urodowymJ Już zaczęłamJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz